Jezioro Orłowskie do powtórki – 2/07/2022

Jedziemy na nurkowy piknik rodzinny nad jezioro Orłowskie koło Płocka, czyli jakieś 150km od Warszawy. Dojazd zajmie jakieś 2,5 godziny. Na miejscu meldujemy się ok. 11:00. Robimy minimum dwa nurkowania, a pomiędzy nimi wylegujemy się na trawie, piknikujemy, grillujemy, zabawiamy nasze rodziny.

Ten wyjazd to część naszego tegorocznego projektu „Jeziora ziemi polskiej”, czyli planu na odwiedzenie jak największej liczby polskich nurkowisk i nurkowalnych zbiorników. Nad Orłowskim byłem już kiedyś, było to w 2011 roku, zapamiętałem to jezioro jako bardzo urokliwe. Baza w zasadzie jest jedynym lub jednym z niewielu śladów cywilizacji nad wodą, więc dookoła panuje cisza i spokój. Pod wodą całkiem przyjemna wizurka (a nurkowałem w czerwcu), sporo ryb, roślinności i atrakcji zatopionych dla nurków.
Odwiedziliśmy miejsce w maju i pomimo nienajlepszej wizury (ALE wciąż całkiem przyzwoitej głębiej) bawiliśmy się świetnie. Miejsce ciche, odosobnione, zielone, okolica wypoczynkowa.
Bardzo sympatyczny właściciel bazy bardzo miło nas ugościł.

Więcej szczegółów