Piechcin to niewielka miejscowość, w której znajduje się niezwykły akwen do nurkowania. Ten obszar wodny powstał po zalaniu wapiennego wyrobiska i jest przez to wyjątkowo malowniczym miejscem. Jezioro otaczają białe wapienne skały kontrastujące z czystą lazurową wodą. Przez chwilę można się poczuć jak na wakacjach nad Morzem Śródziemnym. Nurkowanie w Piechcinie pozwala na przeżycie niezapomnianych podwodnych chwil w niezwykle czystej wodzie o przejrzystości sięgającej nawet 15 metrów. Pod wodą zobaczyć można ściany opadające pionowo do głębokości 25 m, jaskinie, wraki i wiele innych atrakcji..
Nasz nurkowy wyjazd do Piechcina to wspaniała okazja aby zrelaksować się pod wodą, dokończyć kurs podstawowy, albo wykonać jedną z nurkowych specjalizacji.
W starym, nieczynnym od lat 60. ubiegłego wieku kamieniołomie utworzyło się jezioro o powierzchni ok. 4,5 ha i maksymalnej głębokości 25 m. Białe skały wapienne nadają wodzie niepowtarzalny jasny, turkusowy kolor. Widoczność utrzymuje się w granicach od 8 do 12 m. Po deszczu, za sprawą zmywanego ze zboczy osadu wapiennego, widoczność ulega pogorszeniu. Na dnie akwenu są pozostałości po dawnej eksploatacji górniczej, m.in. rury, stalowe płyty, schody, ale także dwa zatopione samochody Fiat 126, opony samochodowe, drewniana 6,5-metrowa żaglówka kabinowa i 12-metrowy morski jacht „Magda M.”, którego poszycie wykonano – uwaga, to nie żart – z siatkobetonu! Do tego zatopiono sporą śródlądową jednostkę wodną – holownik, który niestety w trakcie zatapiania obrócił się do góry dnem.
Ostatnio na dno akwenu trafił specjalnie przygotowany dla nurków tramwaj! To jedyna taka atrakcja dla nurków w Polsce!

Na płytszej wodzie występuje roślinność, gdzieniegdzie całkiem spore drzewa oraz ryby: okonie i szczupaki.
Sama baza nurkowa jest obecnie chyba najlepiej przygotowaną bazą nurkową – na miejscu wypożyczalnia sprzętu, sprężarkownia, pokój socjalny ogrzewany, z zapleczem kuchennym, WC z wodą bieżącą, zamykane i oświetlane wiaty dla nurków.
Ciekawostką jest, że to turkusowe jezioro „cieszy się złą sławą”. Miejscowi szeptem mówią o nim „przeklęte”. Być może jest to związane z tym, że w latach pięćdziesiątych pracowali tu więźniowie polityczni z OPW w Bielawach. Nazwa „Ośrodek Pracy Więźniów” brzmi humanitarnie, ale w rzeczywistości był to stalinowski łagier, przez który, w ciągu sześciu lat przewinęło się ponad półtora tysiąca więźniów. Panowały w nim straszne warunki bytowe a przy pracy w kamieniołomach zdarzały się wypadki śmiertelne. Kiedy obóz zlikwidowano (1956 rok) a dawny kamieniołom zalała woda, miejsce nadal upomina się o ofiary. Podobno co roku jest parę wypadków utonięć. Klątwa? My w to nie wierzymy i pamiętamy o bezpiecznym nurkowaniu.

Plan wyjazdu
1/10 – w godzinach porannych tj. 7:00 wyruszamy naszym nurkowozem do Piechcina. Na miejscu planujemy być około 10:30, więc pierwsze wejście do wody planujemy o godzinie 12:00. Między nurkowaniami istnieje możliwość zamówienia sobie lokalnej pizzy z dowozem na miejsce. Około godziny 18:00 zwijamy się, zamykamy sprzęt w naszej wiacie i przenosimy się do Pałacyku w Pakości, gdzie mamy nocleg.
2/10 – po śniadaniu w hotelu wracamy do bazy nurkowej Piechcin, wykonujemy maksymalnie dwa nurkowania i rozpoczynamy powrót do Warszawy.
Cena
Koszt wyjazdu to 320zł plus ładowanie butli powietrzem rozliczane zgodnie z cennikiem bazy tj. na przykład 24 zł za ładowanie 12L butli. Istnieje możliwość jazdy naszym nurkowozem w cenie 100zł w obie strony. Za wjazd na teren bazy samochodem baza pobiera opłatę w wysokości 5zł.
W cenie jest nocleg w pokojach 2 osobowych w Pałacyku w Pakości. W cenę noclegu wliczone jest śniadanie.
Osoby kończące kurs OWD + 300zł (wypożyczenie kompletu sprzętu na 2 dni, ładowanie butli)






